Pragnę podzielić się na początku zdjęciami z Gran Canarii na której oprócz wypoczynku odbyła się improwizowana sesja ślubna. Dziękuję tu Mariuszowi ,który zadbał o stylizację ; zakupił sukienkę ,zorganizował modeli. Mariusz jak kto woli Mario, zawodowo zajmuje się fotografią .
Ja skorzystałem -no, ale się odwdzięczyłem użyczając nikonka d700 bo canon 30D odmówił posłuszeństwa .Dziękuję za cenny czas modelom. A efekty tego zdarzenia ocencie sami.ag